Pamiętacie jak pisałam, że w momencie, kiedy fotografuję ślub znajomym, stresuję się podwójnie? To wyobraźcie sobie jakie emocje mną kierowały kiedy fotografowałam ślub swojej r o d z o n e j siostry? ufff.... strach, pot, łzy ;) oczywiście pół żartem - pół serio... obyło się bez potu ;) Na szczęście Magdzie i…
Wyłapuję na zdjęciach prawdziwe emocje. Nie lubisz pozować, a chcesz mieć fajne zdjęcia? W takim razie dobrze, że tu jesteś :)
Najczęściej fotografuję: