SLIDER POSTÓW

SLIDER ZDJĘĆ

Co mogę dla Ciebie zrobić?
Wyłapuję na zdjęciach prawdziwe emocje. Nie lubisz pozować, a chcesz mieć fajne zdjęcia? W takim razie dobrze, że tu jesteś :)
Najczęściej fotografuję:
  • MAŁE IMPREZKI RODZINNE
    Reportaż z chrztu świętego, zdjęcia z 18stki, fotografowanie 50lecia małżeństwa, roczkowe imprezki, ♡
    Zobacz więcej
  • REPORTAŻ ŚLUBNY
    przygotowania ślubne, ślub kościelny, ślub w USC, reportaż z wesela, plener ślubny
    Zobacz więcej
  • FOTOGRAFIA RODZINNA
    Fotografia rodzinna w plenerze, Fotografia lifestyle czyli zdjęcia u Was w domu, sesja brzuszkowa,
    Zobacz więcej
POZNAJMY SIĘ!
TWÓJ PODTYTUŁ
Hej, jestem Kasia ;) Fotografia to pół mojego życia, bo druga połowa została zawładnięta przez rodzinę :) Najbardziej ukochałam sobie fotografię ślubną. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, poznawać nowych ludzi, dlatego tak bliska memu sercu jest fotografia reportażowa. Najważniejsze w fotografii są dla mnie prawdziwe emocje. Szukam w kadrach szczerości i prawdy, którą cenię sobie również w życiu codziennym. Jeżeli cenisz sobie naturalne zdjęcia, a efekt który widzisz na stronie Ci odpowiada, pisz śmiało :)

ŚWIETNA ATMOSFERA

"Może to co napisze wyda się banalne, lecz współpraca z Kasią i Sławkiem od momentu podpisania umowy, a nawet na dużo przed, (bo od momentu kontaktu na Messengerze) przebiegała w sposób profesjonalny, a jednocześnie bardzo przyjazny. Szczególnie podczas "naszego dnia" Kiedy to zestresowani staliśmy pod kościołem, a Kasia swoim doświadczeniem i radami starała się nas odstresować. Co do samych zdjęć, efekt WOW i to przez duże W.. Kiedy Kasia pokazała nam jedno ze zdjęć podczas wesele wprost nie mogliśmy się doczekać, aż otrzymamy całość. Profesjonalizm od pary Słowików jaśniał tak jak tęcza nad naszym weselem. Sławek nie dość, że wspomaga Kasie to jeszcze swoim humorem sprawiał, że uśmiech podczas zdjęć nie schodził nam i naszym gościom z twarzy. REWELACJA!!! GORĄCO POLECAMY!! A&D."

Ania

PRZEPIĘKNE ZDJĘCIA!

"Zdjęcia perfekcyjne ,a współpraca przyjemna - czego chcieć więcej ! Polecamy Kasię w 100 % chociaż jej zdjęcia bronią się same. Dzięki niej mamy wspaniałą pamiątkę ślubną, do której będziemy wracać latami z uśmiechem i wzruszeniem. A plener zapamiętamy do końca życia jako świetną zabawę :)."

Aleksandra

WSPANIAŁA WSPÓŁPRACA!

"Z całego serca mogę polecić. bardzo milo wspominam współpracę, powierzyłam jej swój najważniejszy dzień i ani sekundy nie żałowałam swojej decyzji. jest bardzo dokładna w tym co robi, A atmosfera która jest podczas zdjęć jest mega luźna, co pomagało nam w tym stresującym dniu ;) więc jeśli nadal się zastanawiacie czy wybrać ta Panią fotograf, to wierzcie mi na słowo, że warto jej zaufać.."

Ewelina

Magda & Marcin

Wiecie co lubię najbardziej? Kiedy przy podpisywaniu umowy zostaję zapytana czy mam do polecenia jakiegoś kamerzystę. Wybór mam bardzo zawężony, bo coraz rzadziej spotykam się z kamerzystami na ślubach – to po pierwsze, a po drugie Wam jak i mnie zależy na tym, by wszystko działo się naturalnie, bez ustawiania. Oczywiście wiem, że niektóre Pary chcą być ustawiane, kierowane co mają robić itd. i to nic złego, ale moje pary raczej w dużej większości, chcą by wszystko działo się tu i teraz. Wybór w okolicach Wolsztyna jest zawsze jeden. Z AION film nie wchodzimy sobie w drogę, wiem że z Marcinem zawsze jest udany dzień. 

Tym razem nie mogło być inaczej.. Tym bardziej że nasza kochana Pani Młoda dopiero po jakimś czasie zorientowała się że Marcin nie przyjechał ze mną robić zdjęć tylko już nagrał dość sporo materiału. Ale i tak najbardziej rozśmieszył nas świadek, który podczas ubierania Pana Młodego powiedział „dobrze, że to się nie nagrywa” ;) 








Początek już był niezły, tym bardziej że przy ubieraniu czuliśmy jak ważne są detale. Ozdoby, obrączki i wiele drewnianych dodatków były zrobione przez nich własnoręcznie! Sztos! Naszyjnik, który Magda ubierała był po babci.. Uwielbiam takie małe, ważne chwile, które ocieplają serduszko.. 





Kościół w Mochach jest Wam w większości znany, Ksiądz Ryszard jak zwykle popisał się ładnym kazaniem, bo jako jeden z nielicznych zawsze mówi typowo o Parze Młodej. Pamiętam jak podczas rozmowy z Magdą przed ślubem zaproponowałam, żeby zabrano dywan, który zawsze leży na środku kościoła. Uważam, że dzięki temu kościół zrobił się bardziej ślubny ;) jestem fanką albo minimalizmu albo jeśli już to totalnego przepychu na bogato. 



















Sala Wiejska w Mochach - Wesele Magdy i Marcina potwierdza  moją regułę, że nie miejsce tworzy klimat ślubu. Tylko goście i Para Młoda. Bo oczywiście lubię ładne sale (kto nie lubi?) ale sale wiejskie, jak już nieraz się przekonywałam mają swoją własną moc, tylko trzeba dobrze czuć ten klimat. Dodatki, które robili czy wiejski stół – mówi sam za siebie. Idealne dopasowanie – piękno, minimalistyczna elegancja w boho stylu z sielską tradycją. To naprawdę się broni, szczególnie na salach, które mają neutralną kolorystykę – to dużo ułatwia. A napis pod sceną zrobił świetną robotę, bo dzięki niemu mieliśmy na zdjęciach fajne ładne światełko (a jak wiadomo, ja na punkcie oświetlenia mam trochę hopla ;)  










Poza tym.. to co wyczyniali goście jest nie do podrobienia! Ta energia, radość i serdeczność bije wręcz na zdjęciach. Myślę, że dobrą energię podłapali od Magdy i Marcina, bo tak uśmiechniętej Pary Młodej, która ciągle się chichrała, to jeszcze nie spotkałam ;)













Szkoda że szybko zrobiło się ciemno bo zdjęcia grupowe musieliśmy zrobić na sali. Choć z racji tego, że wokół sali wiejskiej i tak nie ma zbyt dużo miejsca/zieleni, w którym można by takie zdjęcia wykonać, to może nie ma tego złego.. ;) 


















To było jedno z tych wesel, którym jaram się, jak widać nawet ponad rok po ślubie. I ile wspomnień w głowie pozostało.. ;) Dobrze mieć takiego bloga, żeby zachować je na zawsze ;)