Kiedy ja miałam 18ście lat, świat trochę wyglądał inaczej, a imprezy z tej okazji nie były aż tak huczne i piękne. Osobiście jestem bardzo wdzięczna, że świat poszedł w tę stronę, a na tych imprezach dba się coraz bardziej o każdy szczegół i że coraz częściej docenia się fotografów na takich imprezach :) Bo czym byłyby te wszystkie dodatki, strojenie sali, gdyby nie zostało po nich piękne wspomnienie w postaci zdjęć? ;)
Sala Bernardowo w Obrze jest dość dobrze znana wszystkim w okolicy, a ja muszę przyznać, że bardzo lubię robić tam zdjęcia bo moje światełka, które rozstawiam po kątach, pięknie się tam czują i tworzą magię na parkiecie.
Pisałam już na facebooku pod jednym ze zdjęć z tej osiemnastki, że przez dwie-trzy godziny, które spędzam z młodymi ludźmi, ładuję baterie na kilka kolejnych dni. Ich energia potrafi być zaraźliwa! Przy okazji posłucham dobrej muzy i poznam nowe hity, które na kolejnych imprezach śpiewam z nimi, bo wpadają w ucho :) Jaram się tym, że jeszcze jest nadzieja w młodszym pokoleniu, widząc jak są zgraną ekipą i potrafią się wspierać :)
Tym razem znowu spotkałam DJ-Ebol'e i już od samego początku wiedziałam, że to będzie świetna impreza, bo po pierwsze - Mateusz potrafi rozbujać każde towarzystwo a po drugie, kiedy np. proszę go żeby nie puszczał dymu - słucha mnie ;) Bo jak chyba każdy już wie, jestem totalną fanką braku dymu, dzięki czemu mamy takie a nie inne zdjęcia.. ;)